[...] ciemno" - a ja w kierunku daleko od domu. Wyszły więc nieplanowane marszobiegi, cud ze po ciemoku na błocie się nie wywaliłam. Ale adrenalinka była... Wiecie ze jak jedno dziecko w LO ma wirusa, to na kwarantannę idą wszyscy z jego klasy z rodzinami plus nauczyciele z rodzinami??? To tylko powinnam odliczać dni kiedy mnie skoszarują, bo [...]
[...] Młoda kobieta rodzi, mąż czeka w poczekalni. W końcu po kilu godzinach oczekiwania przychodzi lekarz i mówi: - gratuluję został pan ojcem; Ojciec na to: - Chce zobaczyć dziecko. Lekarz go jednak zatrzymuje i mówi: - proszę pana jest problem... pańskie dziecko nie ma rączek... Ojciec pobladł z deka, ale nie poprzestał i nadal prosi o [...]
Dziecko już mam i więcej nie chce %-) tzn jest cudowne ale kasy i czasu idzie na nie sporoooo :-P Zauważ że nie można non stop rosnąć, a im dalej tym ciężej, bo inaczej każdy z nas po kilku latach treningu na Mr.Olympia by wychodził :-D Możesz spróbować je przetrenowac jak ten kulturysta radził. Przetrenowujesz ręce, robią się opuchnięte, bo [...]
Laura - żebyś wiedziała. Jaram się jak małe dziecko. Do tego jestem straaaaasznie ciekawa jak będzie się prezentować moja forma na 'KONIEC'. Dobra może wszystko po kolei... SOBOTA - dzień nietreningowy MISKA: (wysokie węgle, nisko białko i tłuszcz) BTW 67/ 5/ 220 1. OMLET- 60 g płatki owsiane, 20 g otręby orkiszowe, 30 g borówki, 30 g maliny, 8 [...]
Panowie akurat ma córkę która ma 14 lat , myślę że to kwestia wychowania i podejścia do dziecka .............bo to jeszcze jest dziecko ;-) Oczywiscie, ze tak ale dzisiaj wiele czynnikow nad ktorymi rodzic nie ma zadnej kontroli ma wplyw na mlodziez - jakich to kazdy rodzic wie. Mysle ze sztuka dzisiaj jest nauczyc dziecko aby potrafilo wybrac co [...]
[...] że to śmierdzi @-| Zatem sugeruję iść do sklepu i się poprzyglądać, łącznie z wąchaniem %-) - wózek to cóż... Mnie zależało na długich spacerach (minimum 1h) i temu, żeby dziecko spało na dworze możliwe długo. Tu sprawdził się +/-taki: http://babybite.files.wordpress.com/2011/10/1o-barnevogn.jpg Jest to wózek b. duży (gondola bodajże 90cm), [...]
Dwóch pedałów zapragnęło mieć potomka. Adopcja odpadała ponieważ chcieli aby to było ich dziecko. Wpadli więc na pomysł, ze wymieszają swoje nasienie , poszukają chętnej do urodzenia ich dziecka a jako, że brzydzili się kobiet to będzie zapłodnienie in vitro a medycyna zrobi swoje. I tak się stało. Po dziewięciu miesiącach urodził im się dorodny [...]
[...] natomiast co do snu to aż tak nie odczulem, może dlatego że mam jeszcze wolne i śpię do której chce :) Z tym snem to nie jest tak do końca powiedziane ze będziesz spał jak dziecko . Nie na każdego to działa . Znam kolesia co nie odczuwa po mk lepszego snu . Drugi zaś nie ma ssania po mk . To spraw indywidualna . Najlepiej zrobić badania igf . [...]
Kontrola sanepidu w szkolnej stołówce... Kontroler: - Co to jest to zielone i pomarańczowe? Pani ze stołówki: - Zielony jest alegorią - trudne słowo - szyneczki z Constaru, a pomarańczowy jest metaforą - jeszcze trudniejsze słowo - barszczyku ukraińskiego... * * * * * Jedzie mężczyzna na rozmowę w sprawie pracy do Warszawy. A że miał trochę [...]
[...] mnie zniechęca bo trzeba to dokładnie wiązać i dociągać, elastyczna pod tym względem jest wygodniejsza w użyciu bo nawet nie trzeba ponownie wiązać żeby kolejny raz wsadzić dziecko ;-) poza tym mam nadzieję że chusta będzie u nas w użyciu jeszcze maks miesiąc a później tylko sporadycznie i wrócimy do wózka :-) Jakby była jednak potrzebna to [...]
[...] najgorsza...kuźwa 5 rano, a ta mniejsza w ryk, bo mama i mama %-) tylko widzisz nene jest różnica, bo my faceci to jesteśmy zadaniowi, bardziej chłodni, bezemocjonalni...dziecko beczy, coś mu się da, żeby przestało i gra, a kobieta to się musi nad nim rozczulać i analizować %-) to dobrze, bo dziecko poznaje uczucia...źle bo zaczyna [...]
[...] nie byc sczesliwe. Ja serio bardzo dlugo myslalam o dzieciach jak o czyms strasznym, o jednym wielkim wyrzeczeniu, itp ale odnkilku lat to sie zmienialo, moje zycie sie stabilizowalo, ja sie uspokoilam w wielu aspektach i w mojej "glowie" pojawilo sie miejsce na dziecko ;) i nie mysle o dziciach ze musze je miec bo cos. Ale to moja perspektywa :)
Jak małe dziecko :P Możemy byc z siebie dumne. Lubię to jak widzę inne trenujące ciężko osoby, np. walczące z otyłością. Aż się miło robi, że się komuś chce i że można. A nie tupać nóżką, że ja nie mogę i nie dam rady :P
Ja rozumiem obawy. Z jednej strony to wygodne i przyjemne mieć dziecko przy sobie. A z drugiej strony ryzyko, że się przyzwyczai (dziwnie wygląda to słowo) i nie będzie chciało spać samo.
A mi się marzyło, bo nigdy nie byłam i mnie jakoś w zeszłym roku facet z zaskoczenia zabrał. Co prawda liga studencka jakaś i nie było zbyt duzo osób na trybynach ale i tak cieszyłam się jak dziecko
Night a to nie jest też z drugiej strony tak, że masz świadomość że dziecko chodzi po podłodze i że musi być czyściej przez to? Ostatnio miałam takie rozkminki no jasne - ale na idealną estetykę bym nie liczył, nie da się
keb, ja przeszłam na pół etatu i dzięki bogu, bo jak masz ochotę na czas dla siebie i chcesz wychowywać dziecko (a nie tylko ''chować'') to na cały etat na dłuższą metę sie nie da... może za 2/3 tygodnie się zgłoszę na nockę i zobaczę, jak wyjdę na takiej łączonej misce... kiedyś też na nockach nie jadłam, aleee... paliłam fajki :-(